Wpisy archiwalne w kategorii
maraton mtb
Dystans całkowity: | 1279.64 km (w terenie 1085.50 km; 84.83%) |
Czas w ruchu: | 84:46 |
Średnia prędkość: | 15.10 km/h |
Maksymalna prędkość: | 69.00 km/h |
Suma podjazdów: | 9997 m |
Maks. tętno maksymalne: | 198 (107 %) |
Maks. tętno średnie: | 180 (97 %) |
Suma kalorii: | 85117 kcal |
Liczba aktywności: | 25 |
Średnio na aktywność: | 51.19 km i 3h 23m |
Więcej statystyk |
Niedziela, 18 sierpnia 2013
Kategoria maraton mtb
ŚLR-Łagów
dystans fan:55 km
miejsce open:94/189
miejsce w kat m3:21/42
czas przejazdu:3h:37min.
Na siódmym km. guma i gonienie,nie wyszło to na dobre,na mecie totalny zgon,nigdy tak źle się nie czułem,dużo tu też zrobiła pogoda ok.36 stopni do tego dość ciężka trasa.
miejsce open:94/189
miejsce w kat m3:21/42
czas przejazdu:3h:37min.
Na siódmym km. guma i gonienie,nie wyszło to na dobre,na mecie totalny zgon,nigdy tak źle się nie czułem,dużo tu też zrobiła pogoda ok.36 stopni do tego dość ciężka trasa.
- DST 54.82km
- Teren 49.00km
- Czas 03:37
- VAVG 15.16km/h
- VMAX 51.00km/h
- Temperatura 36.0°C
- HRmax 195 (105%)
- HRavg 173 ( 94%)
- Kalorie 3227kcal
- Podjazdy 1114m
- Sprzęt czarna perła;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 23 czerwca 2013
Kategoria maraton mtb
ŚLR-Suchedniów
dystans Fan:56.67km
czas zwycięzcy open Fan:2:30:12
mój czas:3:33:58
miejsce open:70/227
miejsce w kat:19/56
Jazda w pięknym błocie;)
czas zwycięzcy open Fan:2:30:12
mój czas:3:33:58
miejsce open:70/227
miejsce w kat:19/56
Jazda w pięknym błocie;)
- DST 56.67km
- Teren 54.00km
- Czas 03:33
- VAVG 15.96km/h
- VMAX 53.00km/h
- Temperatura 23.0°C
- HRmax 192 (104%)
- HRavg 170 ( 92%)
- Kalorie 3193kcal
- Podjazdy 1187m
- Sprzęt czarna perła;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 czerwca 2013
Kategoria maraton mtb
maraton-Brzeziny
dystans mega:37 km.
mój czas:2h 03 min.3sek
czas zwycięzcy w open:1h 39 min. 25sek
czas zwycięzcy w kat.m3:1h 45 min. 18 sek
miejsce open:17/117
miwjsce w kat.:7/56
mój czas:2h 03 min.3sek
czas zwycięzcy w open:1h 39 min. 25sek
czas zwycięzcy w kat.m3:1h 45 min. 18 sek
miejsce open:17/117
miwjsce w kat.:7/56
- DST 37.12km
- Teren 30.00km
- Czas 02:03
- VAVG 18.11km/h
- VMAX 47.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 194 (105%)
- HRavg 177 ( 96%)
- Kalorie 1946kcal
- Podjazdy 584m
- Sprzęt czarna perła;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 maja 2013
Kategoria maraton mtb
ŚLR-Nowiny
Nowiny
dystans:42
czas zwycięscy open:2h09min.28sek
czas zwycięscy w kat.M1:2h14min.05sek
mój czas:2h57min.44sek
mjejsce open:77/227
miejsce w kat:15/51
/3002704
razem z rozgrzewką
dystans:42
czas zwycięscy open:2h09min.28sek
czas zwycięscy w kat.M1:2h14min.05sek
mój czas:2h57min.44sek
mjejsce open:77/227
miejsce w kat:15/51
/3002704
razem z rozgrzewką
- DST 42.00km
- Teren 37.00km
- Czas 02:57
- VAVG 14.24km/h
- VMAX 45.00km/h
- Temperatura 13.0°C
- HRmax 194 (105%)
- HRavg 174 ( 94%)
- Kalorie 2747kcal
- Podjazdy 1219m
- Sprzęt czarna perła;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 maja 2013
Kategoria maraton mtb
ŚLR-Sandomierz
Maraton Sandomierz
czas zwycięzcy open:2:02:56
czas zwycięzcy w kat.m3;2:13:28
mój czas;2:51:13
moje miejsce open;155/322
moje miejsce w kat.m3;41/82
Maraton po łąkach a właściwie sadach,teren lekko podmokły,trasa interwałowa,wydawać się mogło że będzie ok. choć już na rozgrzewce zobaczyłem że bardzo szybko "wkręca" mi się tętno,i co...czegoś brakło,wydaje mi się że już wiem co trzeba poprawić, i zobaczymy.
czas zwycięzcy open:2:02:56
czas zwycięzcy w kat.m3;2:13:28
mój czas;2:51:13
moje miejsce open;155/322
moje miejsce w kat.m3;41/82
Maraton po łąkach a właściwie sadach,teren lekko podmokły,trasa interwałowa,wydawać się mogło że będzie ok. choć już na rozgrzewce zobaczyłem że bardzo szybko "wkręca" mi się tętno,i co...czegoś brakło,wydaje mi się że już wiem co trzeba poprawić, i zobaczymy.
- DST 51.04km
- Teren 40.00km
- Czas 02:51
- VAVG 17.91km/h
- VMAX 57.00km/h
- Temperatura 14.0°C
- HRmax 191 (103%)
- HRavg 176 ( 95%)
- Kalorie 2699kcal
- Podjazdy 874m
- Sprzęt czarna perła;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 23 września 2012
Kategoria maraton mtb
ŚLR-Kielce-Finał
Dystans Fan:czas zwycięzcy open-1:27:28
Czas zwycięzcy kat.M3-1:33:58
Czas mój kat.M3-1:55:07
Miejsce open w kat.M3-57
Miejsce moje w kat.M3-11
Finał ŚLR-któtki dystans Fan,chyba najkrótszy z całego cyklu,ale tu chyba chodziło
organizatorowi o szybkie zakończenie i podliczenie punktów.
Dla mnie maraton chyba najlepszy,bardzo dobrze mi się jechało pod górę,nie było spacerów jak w latach ubiegłych,ale to wynik zgubionej masy(od stycznia 10 kg.) jaki większej ilości godzin na rowerze.Na przyszły sezon muszę poprawić technikę zjazdu bo to u mnie taka trochę lipa,reszta ideał;)
Czas zwycięzcy kat.M3-1:33:58
Czas mój kat.M3-1:55:07
Miejsce open w kat.M3-57
Miejsce moje w kat.M3-11
Finał ŚLR-któtki dystans Fan,chyba najkrótszy z całego cyklu,ale tu chyba chodziło
organizatorowi o szybkie zakończenie i podliczenie punktów.
Dla mnie maraton chyba najlepszy,bardzo dobrze mi się jechało pod górę,nie było spacerów jak w latach ubiegłych,ale to wynik zgubionej masy(od stycznia 10 kg.) jaki większej ilości godzin na rowerze.Na przyszły sezon muszę poprawić technikę zjazdu bo to u mnie taka trochę lipa,reszta ideał;)
- DST 33.19km
- Teren 30.00km
- Czas 01:55
- VAVG 17.32km/h
- VMAX 58.00km/h
- Temperatura 17.0°C
- HRmax 195 (105%)
- HRavg 176 ( 95%)
- Kalorie 1859kcal
- Podjazdy 785m
- Sprzęt czarna perła;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 lipca 2012
Kategoria maraton mtb
Maraton ŚLR-Zagdańsk
Zgdańsk 54 km.
czas zwycięscy open;1godz.52min.07sek
czas zwycięscy w kat;1godz58min.42sek.
mój czas;2godz.18min.42sek.
miejsce w kat:13/53
miejsce open:69/212
Maraton płaski ale za to szybki,jak dla mnie był ok.Jazda głównie szutrówkami i asfaltami,przeplatane piaskiem(gdzie była gleba) lekkim błotem.
Wyścig bardzo szybki,jechało mi się bardzo dobrze do 45 km gdzie to dostałem kurewsko mocnych skurczy,które to mnie mocno wyhamowały.Fajna niezbyt upalna pogoda.
czas zwycięscy open;1godz.52min.07sek
czas zwycięscy w kat;1godz58min.42sek.
mój czas;2godz.18min.42sek.
miejsce w kat:13/53
miejsce open:69/212
Maraton płaski ale za to szybki,jak dla mnie był ok.Jazda głównie szutrówkami i asfaltami,przeplatane piaskiem(gdzie była gleba) lekkim błotem.
Wyścig bardzo szybki,jechało mi się bardzo dobrze do 45 km gdzie to dostałem kurewsko mocnych skurczy,które to mnie mocno wyhamowały.Fajna niezbyt upalna pogoda.
- DST 54.00km
- Teren 40.00km
- Czas 02:18
- VAVG 23.48km/h
- VMAX 56.00km/h
- Temperatura 21.0°C
- HRmax 194 (105%)
- HRavg 177 ( 96%)
- Kalorie 2306kcal
- Podjazdy 691m
- Sprzęt czarna perła;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 czerwca 2012
Kategoria maraton mtb
maraton-Sielpia-niedziela
SIELPIA
dystans Fan-46 km.
czas przejazdu:2 h 10 min 37 sek
miejsce open:71/197
miejsce w kategorii M-3:13/39
Maraton w Sielpi,słoneczny wręcz upalny dzień,trasa raczej płaska jak na SLR,ale nie znaczy łatwa,bardzo dużo piachu,miałem wrażenie jazdy po piaskownicy;)Bardzo mocne tępo zaraz od startu do mety(jak do tej pory największe tętno maksymalne),w końcówce trochę już "spuchłem",ale tak poza tym jechało mi się bardzo dobrze bez totalnych kryzysów,niestety na końcówce brakło pary na walkę z kolegą Filipem,maraton udany.
dystans Fan-46 km.
czas przejazdu:2 h 10 min 37 sek
miejsce open:71/197
miejsce w kategorii M-3:13/39
Maraton w Sielpi,słoneczny wręcz upalny dzień,trasa raczej płaska jak na SLR,ale nie znaczy łatwa,bardzo dużo piachu,miałem wrażenie jazdy po piaskownicy;)Bardzo mocne tępo zaraz od startu do mety(jak do tej pory największe tętno maksymalne),w końcówce trochę już "spuchłem",ale tak poza tym jechało mi się bardzo dobrze bez totalnych kryzysów,niestety na końcówce brakło pary na walkę z kolegą Filipem,maraton udany.
- DST 45.56km
- Teren 44.00km
- Czas 02:10
- VAVG 21.03km/h
- VMAX 48.00km/h
- Temperatura 34.0°C
- HRmax 197 (107%)
- HRavg 180 ( 97%)
- Kalorie 2460kcal
- Podjazdy 353m
- Sprzęt czarna perła;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 maja 2012
Kategoria maraton mtb
ŚLR-Nowiny
M3-Masters
czas:2:56
miejsce w kat.-22/56
miejsce open-88/234
Maraton w Nowinach,najcięższy maraton w ŚLR,pogoda rewelacja ok 25 stopni,na trasie sucho,zapowiadany dystans przez organizatora 37 km,a wyszło 41,suma przewyższeń 1149 m.
Maraton jak dla mnie bardzo udany,treningi wykonane wcześniej naprawdę dały efekt,do tego redukcja masy ciała do 79 kg dały rewelacyjny strzał w nogi,z całej trasy zszedłem trzy razy reszta to w swoim tempie wspinaczka pod górę,możliwie że wynik mógłby być lepszy gdyby nie porządna gleba na chyba 6 km,gdzie po prostu przeleciałem przez kierę,do tej pory nie wiem co było przyczyną,bo zjazd był szybki po luźnym piachu,miałem wrażenie że coś zablokowało mi koło i siup...Szczęście było takie że lądowanie dość miękkie na piachu,bez strat w sprzęcie,no ale zanim się pozbierałem przejrzałem sprzęt i w drogę,na tym wypadku mogłem stracić swoje cenne minuty;)A na pewno nabrałem pokory na zjazdach i pojechałem dość asekuracyjnie,a było to widać jak pod górę mijałem ludzi którzy na zjazdach mi odchodzili.
Maraton naprawdę ciężki,a do tego wydłużony o prawie 5 km. co na przy taki przewyższeniu to po prostu zabójstwo,jak widziałem że mam na liczniku 38 km. a gość za mną mówi że jeszcze maksymalnie dwa podjazdy to mało zawału nie dostałem,a do tego czułem że jak zejdę z roweru to na pewno na niego nie wsiądę,mięśnie na końcówce były zbite jak kamień i tylko spokojne kręcenie nie powodowało skurczy.Ostatnie kilometry to naprawdę kilerka,miałem wrażenie że Mazi normalnie mści się na nas;)tylko w górę i górę,myślałem że nie będzie końca tej rzezi(a zawodnicy z dystansu masters to powinni dostać medale za samo ukończenie).
Maraton jak dla mnie był dobry sprawdzianem mojego przygotowania i wyszło jak na moje możliwości naprawdę dobrze.
Sprzęt spisał się też na medal,nowa rama rewelka,choć jak sypnąłem to myślałem że to jej koniec,a tu wszystko ok. no i aby tak dalej.
czas:2:56
miejsce w kat.-22/56
miejsce open-88/234
Maraton w Nowinach,najcięższy maraton w ŚLR,pogoda rewelacja ok 25 stopni,na trasie sucho,zapowiadany dystans przez organizatora 37 km,a wyszło 41,suma przewyższeń 1149 m.
Maraton jak dla mnie bardzo udany,treningi wykonane wcześniej naprawdę dały efekt,do tego redukcja masy ciała do 79 kg dały rewelacyjny strzał w nogi,z całej trasy zszedłem trzy razy reszta to w swoim tempie wspinaczka pod górę,możliwie że wynik mógłby być lepszy gdyby nie porządna gleba na chyba 6 km,gdzie po prostu przeleciałem przez kierę,do tej pory nie wiem co było przyczyną,bo zjazd był szybki po luźnym piachu,miałem wrażenie że coś zablokowało mi koło i siup...Szczęście było takie że lądowanie dość miękkie na piachu,bez strat w sprzęcie,no ale zanim się pozbierałem przejrzałem sprzęt i w drogę,na tym wypadku mogłem stracić swoje cenne minuty;)A na pewno nabrałem pokory na zjazdach i pojechałem dość asekuracyjnie,a było to widać jak pod górę mijałem ludzi którzy na zjazdach mi odchodzili.
Maraton naprawdę ciężki,a do tego wydłużony o prawie 5 km. co na przy taki przewyższeniu to po prostu zabójstwo,jak widziałem że mam na liczniku 38 km. a gość za mną mówi że jeszcze maksymalnie dwa podjazdy to mało zawału nie dostałem,a do tego czułem że jak zejdę z roweru to na pewno na niego nie wsiądę,mięśnie na końcówce były zbite jak kamień i tylko spokojne kręcenie nie powodowało skurczy.Ostatnie kilometry to naprawdę kilerka,miałem wrażenie że Mazi normalnie mści się na nas;)tylko w górę i górę,myślałem że nie będzie końca tej rzezi(a zawodnicy z dystansu masters to powinni dostać medale za samo ukończenie).
Maraton jak dla mnie był dobry sprawdzianem mojego przygotowania i wyszło jak na moje możliwości naprawdę dobrze.
Sprzęt spisał się też na medal,nowa rama rewelka,choć jak sypnąłem to myślałem że to jej koniec,a tu wszystko ok. no i aby tak dalej.
- DST 41.32km
- Teren 40.00km
- Czas 02:56
- VAVG 14.09km/h
- VMAX 46.00km/h
- Temperatura 25.0°C
- HRmax 195 (105%)
- HRavg 175 ( 95%)
- Kalorie 3119kcal
- Podjazdy 1149m
- Sprzęt czarna perła;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 kwietnia 2012
Kategoria maraton mtb
ślr-Daleszyce 2012
Daleszyce
Dystans Fan.38km
Miejsce w kat.Master M3-23/59
Miejsce open 114/257
Pogoda w dniu zawodów rewelacyjna,samo przygotowanie orga również luks,moje przygotowanie...hm,przepracowałem cała zimę i..liczyłem że będzie lepiej,a było jak było.Zakładałem pierwszą setkę,a tu dupa,brakło mi ok. 2 min. żeby zrobić plan,cóż może gdyby nie gleba na zjeździe zafundowana przez pana który sprowadzał rower byłoby lepiej,a tu paluch rozwalony bolał tak że biegi ciężko było wrzucać, ale to to jest właśnie kolarstwo górski i nie ma co się nad sobą rozczulać.
Wnioski,długie rękawiczki na maratonie,i przed zawodami muszę mocniej popracować w terenie.Teraz dwa dni luzu i do roboty:)
A,dodam na koniec że warto przyjść na metę wcześniej i wystartować z czoła niż przepychać się z końca.
Dystans Fan.38km
Miejsce w kat.Master M3-23/59
Miejsce open 114/257
Pogoda w dniu zawodów rewelacyjna,samo przygotowanie orga również luks,moje przygotowanie...hm,przepracowałem cała zimę i..liczyłem że będzie lepiej,a było jak było.Zakładałem pierwszą setkę,a tu dupa,brakło mi ok. 2 min. żeby zrobić plan,cóż może gdyby nie gleba na zjeździe zafundowana przez pana który sprowadzał rower byłoby lepiej,a tu paluch rozwalony bolał tak że biegi ciężko było wrzucać, ale to to jest właśnie kolarstwo górski i nie ma co się nad sobą rozczulać.
Wnioski,długie rękawiczki na maratonie,i przed zawodami muszę mocniej popracować w terenie.Teraz dwa dni luzu i do roboty:)
A,dodam na koniec że warto przyjść na metę wcześniej i wystartować z czoła niż przepychać się z końca.
- DST 38.26km
- Teren 20.00km
- Czas 01:59
- VAVG 19.29km/h
- VMAX 59.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 192 (104%)
- HRavg 177 ( 96%)
- Kalorie 2160kcal
- Podjazdy 641m
- Aktywność Jazda na rowerze