Środa, 20 czerwca 2012
Kategoria mtb
szosa-luz
Szosa i spokojna jazda,miał być mocny trening,ale dwa dni w tyrce coś mocno odczułem i postanowiłem że będzie luźno.Jazda szła mi z oporami, nogi ciężkie,chyba trzeba zrobić sobie jeden dzień w ogóle bez roweru i porządnie wypocząć.A tętno przy mocniejszym szrpnięciu ledwo szło w górę.
- DST 51.00km
- Czas 02:00
- VAVG 25.50km/h
- VMAX 44.00km/h
- Temperatura 23.0°C
- HRmax 137 ( 74%)
- HRavg 110 ( 59%)
- Kalorie 861kcal
- Podjazdy 347m
- Sprzęt szosowy
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj