Czwartek, 16 lutego 2012
Kategoria szosa
szosa-siła
Dziś miał być wyjazd tlenowy,a wyszedł trening mocno siłowy,jazda niby po szosie a wyszło jakbym był na błotnym maratonie,dużo śniegu do tego opony sliki i jazda na maksa;)
Dzisiejszy trening na szosie można spokojnie zapisać jak trening w terenie,na pewno było doskonalenie techniki jazdy jak i mocne siłowe kręcenie.
Dzisiejszy trening na szosie można spokojnie zapisać jak trening w terenie,na pewno było doskonalenie techniki jazdy jak i mocne siłowe kręcenie.
- DST 41.72km
- Teren 18.00km
- Czas 02:30
- VAVG 16.69km/h
- VMAX 37.00km/h
- Temperatura -5.0°C
- HRmax 180 ( 97%)
- HRavg 148 ( 80%)
- Kalorie 2102kcal
- Podjazdy 294m
- Sprzęt Zimówka wyścigówka :)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
No to pocisnąłeś- jak na błotny maraton to średnia za wysoka. :-)
tomgregor - 06:25 piątek, 17 lutego 2012 | linkuj
Komentuj